MISJA W TYCHACH

 

Czy przedstawiciel lokalnego samorządu może bezstronnie administrować miejskim portalem internetowym? Michał Gramatyka, przewodniczący tyskiej Rady Miasta przez lata nie widział przeciwwskazań.

Po telewizyjnym programie postanowił jednak zawiesić swe obowiązki w portalu. Do sformułowanych w programie "Misja specjalna" zarzutów wobec lokalnej władzy odniesie się natomiast tyski tygodnik, wydawany przez spółkę z ponad 90-procentowym udziałem gminy. To próba wybielenia się przed mieszkańcami za publiczne pieniądze - oceniają internauci.

Program przypominał zarzuty wobec wiceprezydent miasta Elżbiecie K. (na naszych łamach na bieżąco relacjonujemy jej proces) i w niedwuznaczny sposób sugerował istnienie niejasnych układów, w które uwikłani są przedstawiciele tutejszego samorządu i lokalnej spółki.

 

Na reakcję bohaterów programu nie trzeba było długo czekać. Najszybciej uczynił to Michał Gramatyka - przewodniczący Rady Miasta, a zarazem administrator miejskiego portalu internetowego . Dzień po emisji programu na portalu ukazało się jego oświadczenie, w którym zapowiedział tymczasową rezygnację z administrowania portalem.

- Jestem przekonany, że od strony prawnej wszystko jest bez zarzutu, ale uznałem, iż do czasu wyjaśnienia sformułowanych w programie pod moim adresem zarzutów honorowym wyjściem będzie zawiesić tę funkcję - tłumaczy. Przyznaje, iż etyczna strona połączenia funkcji w samorządzie i mediach może budzić kontrowersje, ale zarzeka się, iż jego klubowe czy osobiste sympatie nigdy nie wpływały na dobór umieszczanych w portalu treści.

- To ja zapraszałem do niego opozycyjnych radnych. Linię programową portalu wyznacza zresztą redakcja. Ja dbałem tylko o jego stronę techniczną - argumentuje.

Portalem, w którym obowiązki administratora pełnił Michał Gramatyka zarządza spółka Edukacja. Powstała przed czterema laty (wcześniej działała pod nazwą "Szkoła Wyższa Spółka Akcyjna") i obecnie jest spółką prawa handlowego z ponad 90-procentowym udziałem miasta. To ona właśnie wydaje bezpłatny tygodnik, którego "specjalne wydanie" - jak jeszcze kilka dni temu można przeczytać na wspomnianym portalu - miało "szczegółowo i zgodnie z prawdą oraz stanem faktycznym wyjaśnić wszelkie kwestie poruszane w programie.

Prezes Edukacji, Jarosław Gibas mówił ostrożnie.

- Nie będzie żadnego dodatkowgo, ekstra wydania gazety. Poświęcimy tej sprawie materiał w normalnym wydaniu. Nie będzie w nim nawet zwiększonej ilości stron - tłumaczył. Jak zapewnia decyzja o przygotowaniu takiej "odpowiedzi" na telewizyjny program była autonomiczną sprawą spółki, a ewentualne sugestie o jakichkolwiek "naciskach" ze strony głównego akcjonariusza spółki są zupełnym nieporozumieniem. - Chcemy ukrócić zarzuty, iż o czymś milczymy. Dołożymy wszelkich starań, by napisać o tej sprawie jak najbardziej rzetelnie. A ocena będzie należeć do Czytelników - mówi Gibas.

Pomysł "specjalnego" wydania oceniają na miejskim forum internauci.

- Dla mnie to jest nic innego jak wykorzystywanie mienia publicznego do celów prywatnych (...) Widzę że komuś chyba palma odbiła i zbliżamy się do poziomu prezydenta Osyry z Mysłowic, który robi sobie reklamę za publiczną kasę - ostro komentują internauci.



na podstawie programu TVP Misja Specjalna i artykułu Dziennika Zachodniego.

 

Tychy powstały jako niewielka osada rolnicza w pobliżu średniowiecznego szlaku handlowego łączącego Oświęcim z Mikołowem. Pierwszy raz wzmiankowane były w dokumentach historycznych z 1467 roku. W XVII wieku były jedną z najzamożniejszych wsi powiatu pszczyńskiego. Od 1629 roku funkcjonował tutaj Browar Książęcy, uprawiano chmiel i jęczmień, hodowano ryby, rozwijało się rzemiosło i przemysł. We wzniesionym w połowie XVII wieku przez Promniców pałacu działał samodzielny urząd leśny. Do połowy XIX wieku Tychy były własnością kolejnych panów feudalnych, stojących na czele tzw. pszczyńskiego państwa stanowego. W 1870 roku zbudowano pierwszą linię kolejową łączącą Tychy z Katowicami i Szopienicami.

To właśnie w Tychach w nocy z 16 na 17 sierpnia 1919 roku rozpoczęło się pierwsze Powstanie Śląskie zakończone opanowaniem wsi przez powstańców. Podczas Plebiscytu większość mieszkańców opowiedziała się za przynależnością do Polski. Wtedy to Tychy zaczęły się rozwijać i nabierać cech osady miejskiej. W okresie międzywojennym w ramach autonomicznego województwa śląskiego liczba ludności Tychów wzrosła do 11 tysięcy. W tym czasie powstały między innymi: szpital, remiza strażacka, poczta, szkoła, basen, kręgielnia oraz sieć sklepów i restauracji. 1 stycznia 1934 roku Tychy uzyskały prawa gminy miejskiej.

Działania wojenne 1939 roku nie spowodowały większych zniszczeń, ponieważ główne walki prowadzone były na odcinku Mikołów - Wyry. W czasie działań wojennych i na skutek eksterminacji zginęło ponad 500 mieszkańców miasta.

Początek powojennej historii miasta to 4 października 1950 roku kiedy to Prezydium Rządu podjęło decyzję o budowie Nowych Tychów. Rok później miasto otrzymało prawa miejskie. Pierwsze osiedle powstało według projektu Tadeusza Teodorowicza - Todorowskiego, a następne były dziełem Kazimierza Wejcherta i Hanny Adamczewskiej - Wejchert. Rozbudowa Tychów była efektem planów stworzenia zaplecza mieszkaniowego dla Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego. Tychy miały się stać pierwszym i największym miastem w systemie satelitów aglomeracji górnośląskiej. Miasto rozwijało się bardzo dynamicznie stając się miejscem lokalizacji szeregu ważnych inwestycji również przemysłowych, dzięki czemu zostało czymś więcej niż bazą noclegową: zyskało status samodzielnego ośrodka miejskiego.
ODWIEDZINY 15675 odwiedzający
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja